Zakupione materiały: żakard w czarno-biały motyw, czarny aksamit, dotarły w dniu dzisiejszym. W rzeczywistości wygląda jeszcze ładniej.
Drewniany stelaż w większym rozmiarze wraz z materacem oczekują na wypełnienie uszytą tapicerką.
Do całości zestawu kanapy brakuje tylko tej „przysłowiowej kropki nad i”. Na szczęście jest jeszcze na to trochę czasu. Przy tworzeniu nowego kącika dla psa zawsze odczuwam dreszczyk emocji.
W tym wypadku jeszcze większa dawka emocji, bądź co bądź, kanapa idzie na szczytny cel pomocy potrzebującym psiakom.
Zabieram się więc za szycie.
Pozdrowionka
